Ivy Dion. Zwariowana osiemnastolatka z masą problemów.
Uwielbia motocykle i filmy romantyczne. Uzależniona od
kofeiny. Długonoga blondynka, z głębokimi niebieskimi oczami. Specjalizuje się w tańcu. Słucha hip hopu. Najlepsza przyjaciółka Sophie.
Shopie More. Studiuje gastronomię, ma starszego brata
Roberta z którym jest bardzo zżyta.Jej rodzice rozwiedli się
kiedy była mała. Ma długie ciemne włosy, srebrne oczy i
oliwkową cerę. Uwielbia oglądać mecze siatkówki i piłki nożnej. Potrafi śpiewem oczarować publiczność.
Najlepsza przyjaciółka Ivy.
Robert More. Straszy brat Sophie i przyjaciel Ivy. W dzieciństwie byli bardzo blisko z sobą. Mieszka z tatą którym sie opiekuje. Ma dwadzieścia pięć lat. Pracuje jako stażysta w Syco Music. Potrafi grać na gitarze i pianinie.
Maya Nekko. Dziewczyna Roberta. Studiuje medycynę. Ivy i Maya nie przepadają za sobą od samego początku. Dziewczyna ma zdolności wokalne jednak nie chce rozwijać się w tym kierunku.
David Ston. Były chłopak Ivy. Jego pasją są motocykle i hip hop. Z zawodu jest mechanikiem. W przeszłości miał problemy z policją. Negatywnie nastawiony do sławnych ludzi.
__________________________________________________________
Prolog.
Wybiegłam z domu, mocno trzaskając drzwiami. Po bladych
policzkach strumieniami spływały mi łzy. Moje nogi plątały się ze sobą w
dziwnym tańcu. Usłyszałam że David mnie woła. Przyśpieszyłam i dobiegłam do
jego motocyklu. Założyłam kask na głowę i zapaliłam silnik. Powietrze przeciął
głośny świst, dodałam gazu i ruszyłam przed siebie. Po paru sekundach
osiągnęłam już większą szybkość i prułam przed siebie nie zważając na pojazdy.
Ludzie w irytacji trąbili na mnie, dając mi do zrozumienia że zakłócam ruch uliczny.
Olałam ich jak to miałam w zwyczaju.
Nie wierzyłam w to co mi powiedział... Jakaś część mojego
mózgu wciąż nie mogła zrozumieć tego co się stało. Powiedział że to koniec...
Że nie może być ze mną bo kocha ją. Łzy znowu trysnęły z moich oczu przeradzając
się w wodospad. Przekręciłam rączkę z gazem, próbując rozpędzić się do
maksymalnej szybkości. Obrazy przede mną zaczęły się rozmazywać. Nie zważając
na to jechałam przed siebie.
Nagle poczułam że droga osuwa się spod kół, a ja lecę w
powietrzu. Na chwile odzyskałam trzeźwość umysłu. Było to jak mrugnięcie okiem
i potem znikło.
Lądowanie wcale nie okazało się takie bolesne, jakie miało
być. Poczułam dziwne pieczenie w okolicy klatki piersiowej i strasznie bolała
mnie noga. Zsunęłam się z maski samochodu i upadłam na ziemie. Ostatni obraz
jaki zobaczyłam to twarz blondyna o niebieskich oczach, który przyglądał mi się
w przerażeniu.
___________________________________________________________________
Okey. Hej... Jak widzicie wstawiam dzisiaj Prolog do nowego imaginu... Nie mam pojęcia czy wam się spodoba. Czy ten styl wam odpowiada i w ogóle. Ale mam nadzieje ze pozytywnie to skomentujecie.
Ostatnio dużo się u nas dzieje i Ew nie ma czasu pisać imaginów... Nauczyciele zrobili się strasznie wymagający i te inne bzdety. Dlatego podjęłyśmy dzisiaj decyzję że pora wstawić coś co mamy już napisane - żeby was nie zawieść... Bo imagin Ew niestety nie pojawi się szybko. Przykro mi. W ramach wynagrodzenia wstawiam to.
Jednokierunkowych ♥
zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńNa pewno będę czytać. Domyślam eis kim jest blondyn o niebieskich oczachxd Czekam na next.
OdpowiedzUsuńHmm.. Ciekawie<3
OdpowiedzUsuńCiekawe kim jest ten blondyn? Nie kojarzę...Hmmm...Jak on tam miał? Nick? Nathan? O! Już wiem! Nil! XD
OdpowiedzUsuń--->Żyrafaa ;___;
Super prolog. :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada. ^^
Fajne. :)
OdpowiedzUsuńKiedy rozdział pierwszy?